w

Młody mężczyzna zmarł 16 dni po własnym ślubie. Ta historia porusza do łez.

Ta opowieść o tej parze pokazuje, że niezwykłe historie potrafią zacząć się w najmniej spodziewanych momentach. Młody Dan, mający 32 lata, odszedł z tego świata kilka dni po swoim ślubie, jednak w tych trudnych chwilach zawsze przy nim była jego ukochana. Spotkali się kilka lat wcześniej w kawiarni, gdzie Dan zobaczył Beccę siedzącą przy stoliku i postanowił podejść.

Spędzili razem kilka godzin na rozmowach, a jeszcze tego samego dnia zdecydowali się pójść na koncert. Mimo że Dan wtedy już wiedział o ciężkiej chorobie, nie poddał się. Szybko zdecydował się oświadczyć Becce miłość, a mimo wiedzy o jego stanie zdrowia, Becca zgodziła się zostać jego żoną. Nawet w ostatnich dniach swojego życia Dan miał problemy z poruszaniem się, ale zrobił wszystko, by stanąć przed ołtarzem na własnych nogach.

Ich ślub poruszył serca wielu ludzi na całym świecie, którzy przesyłali setki życzeń. Niestety, kilka tygodni po uroczystości Dan odszedł. Jednak nawet w najtrudniejszych momentach nie był sam, ponieważ miał przy sobie ukochaną żonę. Becca na swoich mediach społecznościowych podkreśliła, że nie żałuje swojej decyzji i cieszy się, że mogła być obok Dana.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik